Charles Crawford, były brytyjski dyplomata konsultował przemówienia Radosława Sikorskiego, które ten wygłaszał na międzynarodowych spotkaniach. Były szef dyplomacji zapłacił za te konsultacje 250 tysięcy złotych.

„Super Express” znalazł dla marszałka innego dyplomatę, który za podobną kwotę chętnie podjąłby się wykonywania tłumaczeń dla Radosława Sikorskiego. To Siergiej Markow, doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, prokremlowski publicysta.

„Zarabiam pieniądze, udzielając konsultacji politycznych, więc nie byłaby to dla mnie żadna nowość” – skomentował w rozmowie z „SE” Markow. Dodał wprawdzie, że nie współpracuje z „wrogami Rosji”, ale za taką kwotę mógłby się podjąć tego „ciekawego doświadczenia”. Co więcej, zaznaczył, że wszystko, co robi, konsultuje z administracją prezydenta Rosji, więc musiałby o tym wiedzieć Putin.

MaR/Dziennik.pl/Super Express