Pigułka jest preparatem bardzo inwazyjnym i niebezpiecznym dla rozwoju psychoseksualnego osób niepełnoletnich. Podstawowym działaniem tego preparatu jest zabijanie zarodka. To jest niedopuszczalne – mówi Mirosław Orzechowski, założyciel Katolickiego Klubu im. św. Wojciecha, który złożył zawiadomienie do łódzkiej prokuratury. 

"Ta praktyka, na którą zezwalają służby rządowe, bo przecież to rozpowszechnianie leków, czy preparatów medycznych jest nadzorowane przez państwo, jest taką zachętą dla młodzieży do rozwiązłości, do stwarzania iluzji, że może to być zabawa bezpieczna, nie tylko w sensie psychicznym, ale też i zdrowotnym. Przecież gigantycznie rośnie liczba tzw. aborcji chemicznych. Jest to wielokrotne naruszenie prawa. To jest rzecz karygodna, haniebna. Nigdy w Polsce czegoś podobnego nie powinniśmy doświadczyć. Trzeba zaprotestować, żeby udaremnić ten proceder, który się w Polsce rozwija" –  zwraca uwagę Mirosław Orzechowski w rozmowie z Radiem Maryja. 

W ubiegłym tygodniu KE zgodziła się, żeby tzw. tabletki „dzień po” były sprzedawane w krajach UE bez recepty. Dopuszczała jednocześnie, by to poszczególne kraje  zdecydowały o tym, czy wprowadzą takie prawo.

MaR/Radio Maryja