Australijski biskup Anthony Fisher skrytykował biskupów z Niemiec, Szwajcarii i Austrii za to, że zlekceważyli Światowe Spotkanie Rodzin w Filadelfii, na którym obecny był także Ojciec Święty. "Nie roumiem właściwie, co miałoby to znaczyć. Może mieli dobre powody, ale to mnie zaskoczyło" - powiiedział australijski hierarcha.

Rzeczywiście: w Filadelfii ze wszystkich krajów niemieckojęzycznych było obecnych jedynie dwóch biskupów. Czy to przypadek? Przecież to właśnie duszpasterze z tego regionu zajmujują się tak chętnie rozwodami i homoseksualistami. Widocznie na zwykłe rodziny po prostu nie starcza im czasu...

kad