- Muzułmanie przebywający na terenie Wielkiej Brytanii w przeciągu dwóch i pół roku od dnia przybycia będą musieli wykazać się polepszeniem znajomości języka angielskiego oraz dostosować do przepisów zakazujących noszenia burek w miejscach użyteczności publicznej. W innym wypadku czeka ich deportacja. - informuje portal openmagazyn.pl

W oświadczeniu wydanym przez premiera Davida Camerona czytamy, że "każdy, kto otrzyma pozwolenie na przyjazd do Wielkiej Brytanii na podstawie wizy małżeńskiej (suposal visa) będzie miał obowiązek wykazać się znajomością języka angielskiego na poziomie basic (znajomość podstawowych zwrotów z życia codziennego, udzielanie podstawowych informacji, komunikowanie potrzeb oraz wymiana prostych opinii)."

Z kolei osoba, która otrzyma pozwolenie na wjazd do Wielkiej Brytanii po dwóch i pół roku od dnia przybycia powinna wykazać, że znajomość oficjalnego języka uległa poprawie.

-To jest bardzo ważne, dlatego nie możemy pozwolić sobie na ignorancję. Będziemy to sprawdzać. – powiedział premier Cameron.

Jak zaznaczył szef brytyjskiego rządu, nieznajomość języka przez muzułmańskie kobiety daje ciche przyzwolenie mężczyznom na zamykanie ich w domu

- Takie sytuacje mają miejsce w naszym kraju. Nie możemy tego akceptować, ponieważ godzą w wartości, z których jesteśmy dumni: liberalizm oraz tolerancję. Jesteśmy najbardziej na świecie rozwiniętym krajem pod względem etnicznym. To świadczy o wysokim poziomie naszej demokracji. Segregacja ludzi nie jest zgodna z wartościami brytyjskimi. - powiedział Cameron.

– Dzieci nie są gwarantem ucieczki przed deportacją. Sytuacja jest bardzo trudna, ale dwa i pół roku na poprawę znajomości języka to dużo czasu. Ludzie przybywający do naszego kraju powinni ponosić za to odpowiedzialność. - dodał.

– W naszym kraju ludzie mogą nosić to, co im się podoba. Natomiast, jeżeli dajmy na to, szkoła ma w statucie jednolity uniform, religia powinna ustąpić. Podobnie sytuacja będzie wyglądała w sądach i innych miejscach użyteczności publicznej. - podkreślił.

– Nie możemy ukrywać, że teorie spiskowe uderzają w Muzułmanów, przez co trudno jest im poczuć przynależność do naszego społeczeństwa. Pomimo sukcesów demokracji, musimy przyjąć smutną prawdę, że są ludzie urodzeni w Wielkiej Brytanii, którzy nie chcą się z naszą ojczyzną i brytyjskimi wartościami identyfikować. - zaznaczał David Cameron w lipcu ubiegłego roku

tb/openmagazyn.pl