Kurski zdradził, że smsa przesłali mu posłowie PiS, którzy sympatyzują z Solidarną Polską. Przeczytał treść wiadomości: "Szanowni członkowie PiS, w związku z akcją protestacyjną planowaną przez związki zawodowe 14 września i zapowiedzią uczestnictwa w tych protestach polityków SLD, Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości nie wyraża zgody na uczestnictwo w tej manifestacji członków PiS i używanie przez kogokolwiek podczas jej trwania symboli i znaków PiS. Używanie podczas jej trwania symboli i znaków PiS jest zabronione". 

Jacek Sasin nie zaprzeczył prawdziwości informacji Jacka Kurskiego. Przyznał, że nie wybiera się na demonstrację „Solidarności”.

"To jest demonstracja związków zawodowych. My idee i hasła popieramy, natomiast nie podobają nam się pewne elementy tej manifestacji, choćby to, że obiera ona za cel parlament, a nie Kancelarię Prezesa Rady Ministrów" – mówił Sasin. 

MBW/Radio Zet/Dziennik.pl