Maria Peszek znana jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi - trzeba dodać kretyńskich w dużej mierze. Nie inaczej jest teraz. Peszek w rozmowie z "Twoim Sylem" pokłoniła się nad macierzyństwem. Oto co powiedziała:

Nasza wspólna decyzja z Edkiem nie jest wyrazem egoizmu, tylko odpowiedzialności. Bycie rodzicem to dla jednych dar, ja jednak uważam, że płodzenie dzieci w dzisiejszych czasach to arogancja. Jest nas za dużo na planecie, na której sami doprowadziliśmy do niezłego bajzlu. I zanim trochę nie posprzątamy, powoływanie do życia nowych istot to skazywanie ich głównie na ból i cierpienie. Oczywiście, że są ciemne strony takiej decyzji, wiem, że w ten sposób omija mnie ważne i na pewno piękne, niedające się z niczym porównać doświadczenie. To strata, na którą się godzę.(...)

Wkurzam się, gdy słyszę, jak politycy mają czelność decydować o prawie do aborcji. Jak mówią, że kobieta bez dzieci jest niepełnowartościowa. Wtedy czuję się bezradna.

Philo