Niezwykle gorsząca decyzja zapadła w ostatnich dniach w stolicy Meksyku. Tamtejszy kongres zadecydował, że już 12-letnie dziewczynki będą miały dostęp do darmowych tabletek „po”. Co więcej, państwo będzie im oferować porady celem zbudowania „tożsamości płciowej, której chcą” – bez zgody rodziców. Prawo musi zostać jeszcze podpisane przez lewicowego szefa rządu, Miguela Mancerę.

Nowa ustawa obejmie swoim zasięgiem osoby w wieku 12 – 29 lat.

Ustawa, że rząd zwiększy działania celem upowszechnienia dostępności do środków antykoncepcyjnych wśród młodzieży w całej stolicy Meksyku. Chodzi tu także o tzw. „nagłą” antykoncepcję, a więc o pigułkę „po”. Może ona powodować aborcję, jej darmowa dostępność dla 12-letnich dzieci – w dodatku bez zgody rodziców – jest więc wyjątkowym skandalem.

Eksperci oceniają, że ustawa może wpłynąć na rozpowszechnienie prostytucji oraz pornografii dziecięcej. Zjawiska te i tak są już ogromnym problmem Meksyku.

bjad/lsn