Były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak w rozmowie z dziennikiem "Super Express" mówi wprost: "Moim zdaniem Putin będzie teraz dążył do drugiej Jałty". Uważa, że wszystko to, co do tej pory tzw. separatyści proputinowscy zajęli, Putin będzie chciał zatrzymać w toku pertraktacji międzynarodowych. A koniec może być taki, że Zachód za cenę spokoju sprzeda Ukrainę tak jak w 1944 roku sprzedał Polskę""."

Zdaniem gen. Skrzypczaka "dopóki Francja i Niemcy nie staną jednoznacznie po stronie rozwścieczonych Holendrów i Brytyjczyków, to będzie istniało zagrożenie, że zarówno Berlin, jak i Paryż dogadają się z Putinem".

Odnosząc się do propagandy w wykonaniu Putina, generał mówi: "Rosja zawsze była mistrzem propagandy i nigdy nie przebierała w środkach".

mod/Źródło: "Super Express"/WP.PL