Trudno było w powtarzanej informacji znaleźć wiarygodne źródło. Dlatego zajrzeliśmy do węgierskich źródeł. Informacja nie jest ścisła. Badanie, o którym mowa nie pochodzi z roku 2009, ale 2002 i informacje na ich temat pojawiły się w prasie popularnej w 2007 roku. Chodzi o bulwarowe pismo kobiece "Kiskegyed".

Jej źródłem jest rozmowa z węgierskim genetykiem Czeizelem Endre, który przeprowadził takie badanie na 6000 kobietach. Jest on naukowcem związanym z WHO (Światową Organizacją Zdrowia) wspierającym tezę o genetycznym pochodzeniu homoseksualizmu. Według jego badań faktycznie tylko 8 proc. badanych kobiet zdecydowałby się urodzić homoseksulane dzieck. Informacja o tym badaniu została jeszcze raz powtórzona w 2008 roku, potem już jednak nie powróciła. 

Trudno się temu dziwić środowiska LGBT rezygnują z forsowania tezy o gentycznym pochodzeniu homoseksualizmu na rzecz teorii gender. Być może powodem takiej zmiany były eugeniczne w tym wzgledzie poglądy różnych naródów Europy.

Czeizel Endre udzielił także wywiadu w roku 2011 pismu "Blikk", w którym opowiedział o homoseksualizmie swojego syna, jak podkreślił było to dla niego wstrząsające dooświadczenie.

ToR/Kiskegyed/Blikk