Wprowadzenie płatnych studiów w Polsce jest sprzeczne z konstytucją; ubolewam nad tym - powiedział w środę wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Zaznaczył, że na takie rozwiązanie nie byłoby też społecznego przyzwolenia.

W środę w Radiu Zet Gowin pytany był o to, dlaczego nie zadeklaruje, że studiowanie w Polsce powinno być płatne. "Dlatego że jest to sprzeczne z konstytucją. Ubolewam nad tym" - odpowiedział. Dodał, że na wprowadzeniu płatnych studiów nie byłoby "społecznego przyzwolenia".

Pod koniec maja 2016 r. resort nauki w ramach konkursu wyłonił trzy niezależne zespoły badawcze, które miały opracować i skonsultować założenia do nowej ustawy dotyczącej szkolnictwa wyższego (tzw. Ustawy 2.0). W ubiegłym tygodniu zaniepokojenie w środowisku akademickim wywołała propozycja jednej z tych grup; przewiduje ona możliwość wprowadzenia odpłatności za studia - zwłaszcza na tych o profilu zawodowym (byłyby to tzw. kierunki nieregulowane). Rzecznik resortu nauki Katarzyna Zawada uspokajała, że ministerstwo odpłatności za studia wprowadzać nie zamierza.

Jednak Gowin deklarował, że jego zdaniem studia medyczne powinny być płatne. Zapytany w środę w Radiu Zet, czy to proponowane przez niego rozwiązanie dotyczące studiów medycznych jest zgodne z konstytucją, odparł: "tu chodzi o co innego. Tu chodzi o ufundowanie systemu stypendiów, które pokrywałyby w 100 procentach koszty studiów, ale potem trzeba by było je odpracować. Nie zwracać, ale odpracować" - powiedział.

Minister deklarował jednak wcześniej, że w sprawie płatnych studiów medycznych bez akceptacji ministra zdrowia nie zamierza forsować żadnych rozwiązań.

emde/Źródło: www.kurier.pap.pl