Krzysztof Hołowczyc został złapany przez patrol drogówki dwa lata temu. W miejscowości Żurominek Hołowczyc przekroczył - według policjantów - dopuszczalną prędkość o ... 114 km/h. Hołowczyc mandatu nie przyjął i sprawa trafiła do sądu.

Co ciekawe, Hołowczyc nie obraził się na policjantów i po dwóch miesiącach od wydarzenia ... szkolił stołecznych policjantów oraz członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji z bezpiecznej jazdy samochodem. Takie szkolenie zostało przeprowadzone 12 grudnia 2013 roku. – Spotkanie z Krzysztofem Hołowczycem odbyło się na lotnisku Warszawa-Babice na stołecznym Bemowie – potwierdza Arkadiusz Skrzypczak, sekretarz generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA. – Spotkanie miało na celu zaprezentowanie technik bezpiecznej jazdy w zimowych warunkach atmosferycznych radiowozem policyjnym. Przed częścią praktyczną odbyła się również część teoretyczna, w której pan Krzysztof Hołowczyc przedstawił podstawowe zasady wychodzenia z poślizgu – dodaje Skrzypczak.

By było śmieszniej, podczas szkolenia Hołowczyc został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla sekcji polskiej IPA” za wielokrotny udział w szkoleniu policjantów z bezpiecznej jazdy samochodem.

marek/Fakt.pl