Egipski jezuita o. Samir Khalil Samir w wywiadzie dla niemieckojęzycznego Radia Watykańskiego odpowiadał na pytanie, czym jest islam reprezentowany przez Państwo Islamskie. Podkreślił, że brutalność, jakiej dopuszczają się ekstremiści tej organizacji, jest punktem zwrotnym w historii islamu. „Osiągnęliśmy najbardziej brutalną bestialskość w historii islamu. Nigdy nie było jeszcze takiego poziomu barbarzyństwa. Powstaje pytanie: czy to jest islam? Czy to może odstępstwo?” – pytał jezuita. I odpowiada: „Z pewnością punkt wyjścia [ekstremistów] leży w islamskiej tradycji. Z drugiej strony nie można powiedzieć, że to właśnie jest ‘islam’”.

Jezuita wyjaśnia, że dla bojowników Państwa Islamskiego wszyscy ludzie, którzy nie przynależą do „prawdziwego islamu” stają się „tarczą strzelniczą”. Jak podkreśla duchowny, kwestia „niewiernych” to nie jest w islamie nic nowego. Dżihadyści jednak nadużywają tego terminu. Taką tendencję można było obserwować już w Syrii. Problem od samego początku leży wewnątrz islamu, zawsze chodzi tu o tę samą dewizę: „Kto nie należy do autentycznego islamu, musi zostać usunięty” – mówi jezuita. Dodaje, że taki pogląd jest prawdziwą „plagą współczesnego islamu”. Marzenie o islamskim „Państwie Bożym”, które starają się urzeczywistnić dżihadyści, to błędna droga, która jest krytykowana także w świecie islamskim. „Wielscy myśliciele są temu przeciwni. Jest jednak tragiczne, że muzułmanie nie ważą się, by dokonać samokrytyki, ale wolą milczeć” – mówi o. Samir Khalil Samir.

Jezuita uważa, że u korzeni ekstremistycznego islamu leży polityka. To bieda oraz niewiedza sprawiają, że dochodzi do instrumentalizacji religijnego dogmatu. Potrzebny jest dziś proces wewnętrznego oczyszczenia islamu, tak, by muzułmanie zaczęli przestrzegać i szanować prawa człowieka. Muzułmańska ludność jako całość musi wypowiedzieć się przeciwko fanatyzmowi i przemocy.

Jak podkreśla z zadowoleniem jezuita, do tego właśnie wzywa Watykan. Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego wezwała do jednogłośnego potępienia zbrodni w Iraku i w ten sposób przerwała milczenie. „To najbardziej wyrazisty dokument, jaki znam. Nie wykorzystuje żadnych środków dyplomatycznych: jest zrównoważony, ale silny” – wyjaśnia jezuita. Watykan pyta wprost wszystkich muzułmanów: jak długo jeszcze będziecie milczeć?

pac/kathpress