W rosyjskim MSW zaczęły się zwolnienia. Zgodnie z dekretem Władimira Putina pracę straci 110 tysięcy policjantów. Według dziennika „Izwiestia” redukcja etatów w najmniejszym stopniu dotknie funkcjonariuszy pracujących bezpośrednio z obywatelami.

Pierwsi dostaną wypowiedzenia funkcjonariusze odpowiedzialni za ochronę strategicznych obiektów państwowych. Jak informuje dziennik „Izwiestia”, pracę straci ponad 43 tysiące strażników. Zwolnienia nie ominą również pracowników ministerstwa. Ze służbą pożegnają się eksperci z wydziałów: kryminalnego, do walki z korupcją, finansowego i prasowego. Zmniejszy się również liczba podległych resortowi: klubów, orkiestr i bibliotek. W najmniejszym stopniu odczują redukcję etatów policjanci z wydziałów rejonowych.

Tymczasem przeciętni Mieszkańcy Moskwy twierdzą, że również w tych szeregach przydałyby się zmiany. Na rosyjskich forach internetowych pojawiły się wpisy, że w pierwszej kolejności zostaną zwolnieni ci, którzy czymś podpadli swoim przełożonym. Zaprzeczają takim doniesieniom pracownicy ministerstwa. Jak tłumaczą - zwolniony niezgodnie z prawem funkcjonariusz może oddać sprawę do sądu, a ten przywróci go do służby.

tag/polskie radio