Najnowszy sondaż ośrodka badania opinii publicznej STEM informuje, że "65 procent mieszkańców Czech obawia się, że w przyszłości Rosja może zagrozić ich krajowi. W ubiegłym roku takie zdanie miało 36 procent ankietowanych" - informuje dziennik "Rzeczpospolita".

Czy Rosja może stanowić realne zagrożenie dla demokracji Czech? 46 proc. Czechów odpowiada, że tak, przeciwnego zdania jest 56 proc. Jednakże "znakomita większość ankietowanych Czechów jest zdania, że konflikt na Ukrainie może poważnie zagrozić pokojowi w Europie. Twierdzi tak aż 80 procent badanych".

Widać, że nie tylko Polska ma uzasadnione obawy co do planów Rosji na przyszłość. Putin to terrorysta, a taki typ zachowania powinien non stop budzić niepokój.

mod/rp.pl