"Zwolniony po aferze reprywatyzacyjnej wiceprezydent Warszawy przypomniał o sobie wywołując falę oburzenia u miejskich aktywistów. Będąc szefem rady nadzorczej jednej z miejskich spoółek reprezentował w negocjacjach developera. Przeciwko stanowisku mieszkańców" - powiedział radny Oliwer Kubicki.

Samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości zainaugurowali akcję "Ratusz Rafała", która ma prezentować sylwetki osób zamieszanych w różnego rodzaju afery, a będących w otoczeniu Rafała Trzaskowskiego.

Pierwszą z przedstawionych osób był Lech Barycki, radny dzielnicy Ochota, który został wyrzucony z gabinetu politycznego Ewy Kopacz.

Dziś w trakcie konferencji zaprezentowano kolejną osobę. To Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent Warszawy, który odpowiedzialny był za nadzór nad Biurem Gospodarki Nieruchomościami. To właśnie ta komórka urzędu zajmowała się reprywatyzacją.

"Widząc, że stałem się zakładnikiem walki politycznej wszystkich stron konfliktu, wymierzonej przeciwko Pani Prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz dziś rano oddałem się do jej dyspozycji." - napisał we wrześniu 2016 roku Jóźwiak, tłumacząc decyzję o odejściu z ratusza.

W najbliższych dniach zaprezentowane zostaną kolejne osoby powiązane z Rafałem Trzaskowskim.

mor/niezalezna.pl/Fronda.pl