"To są jakieś jaja? Chcesz przykryć sprawy Wałęsy i Neumanna?"-pyta przewodniczącego Platformy Obywatelskiej lider SLD, Włodzimierz Czarzasty. 

W ten sposób polityk odniósł się do dzisiejszego apelu Grzegorza Schetyny do liderów pozostałych formacji opozycyjnych: "Proszę o jasne deklaracje, że nie pójdziecie w wyborach z Kaczyńskim, człowiekiem, który od wielu lat sieje w naszym kraju nienawiść, a od czterech lat systematycznie go niszczy"

"To są jakieś jaja? Chcesz przykryć sprawy Wałęsy i Neumanna? – odpowiedział w rozmowie z "Super Expressem" Włodzimierz Czarzasty. 

"No na Boga! Grzesiek! Masz na listach pana Poncyljusza, Kowala, Ujazdowskiego, w rządzie PO był pan Kamiński i Gowin. I ty apelujesz do Adriana, Roberta i do mnie żebyśmy nie współpracowali z PiS-em?!"-ironizował przewodniczący SLD. Zdaniem Czarzastego, wygląda to na "próbę przykrycia sprawy Neumanna i Wałęsy" lub "jakiś kolejny bon mot" Schetyny.

Jeden z liderów Lewicy przypomniał również, że kandydatka PO-KO na urząd premiera, Małgorzata Kidawa-Błońska już "mebluje" swój przyszły gabinet, ale zapomina chyba o tym, że może potrzebować koalicjanta, więc należałoby zacząć rozmawiać z pozostałymi ugrupowaniami opozycyjnymi, na przykład PSL czy Lewicą. 

yenn/SE.pl, Fronda.pl