Do niebywałego wydarzenia doszło w katolickiej katedrze w Besançon. Swój spektakl zaprezentował tam cyrk PegnoZoo. Przed ołtarzem swoje umiejętności pokazywali akrobaci i linoskoczkowie. Po kościele galopowały także konie. Dokonano tego za aprobatą biskupa, Jeana-Luca Bouillereta, który objął swój urząd w listopadzie 2013 roku.

Cyrkowy występ stanowił część szerszego wydarzenia kulturalnego, które odbywało się w początkach maja w całej Europie, zatytułowane „Noc katedr”. Dlaczego postanowiono, by promować Kościół święty cyrkiem – nie wiadomo. Duchowny z katedry w Besançon tłumaczy po prostu, że na przykład obecność koni w kościele nie powinna gorszyć. Zwierzęta te są bowiem „obecne w Biblii od Księgi Rodzaju aż po Apokalipsę”.

Do podobnej sytuacji doszło nieco wcześniej w katedrze w Osnabrück w Niemczech. Nie dość na tym, że zorganizowano tam pokaz taneczny. Tancerze byli ubrani bowiem jedynie w bieliznę. Tak odziani prezentowali swoje umiejętności przed ołtarzem katedry w rytm muzyki Jana Sebastiana Bacha. Decyzji o zaproszeniu tancerzy do katedry bronił tamtejszy biskup, Franz-Josef Bode.

pac/katholisches.info