Ted Cruz i John Kasich oficjalnie ogłosili, że będą współpracować, aby zatrzymać Donalda Trumpa w drodze po nominację Republikanów w wyborach prezydenckich w USA. 

Ted Cruz i John Kasich – do tej pory rywale w wyścigu o nominację GOP – oficjalnie ogłosili współpracę w próbie zatrzymania Donalda Trumpa i zablokowania jego wysiłków w walce o nominację. Pierwszy etap tej koordynacji dotyczy trzech stanów – Indiana, Oregon i Nowy Meksyk. W oświadczeniach, które w niedzielę w nocy wydały sztaby kandydatów czytamy, że Kasich nie będzie rywalizować z Cruzem w Indianie, a ten zrewanżuje się tym samym w stanach Oregon i Nowy Meksyk. Donald Trump już teraz nazwał ten pomysł „desperackim”

Koordynacja strategii została ogłoszona na początku tygodnia, w którym Trump – we wtorkowej serii prawyborów na Zachodnim Wybrzeżu – odniesie niemal na pewno serię kolejnych zwycięstw. Maryland, Pensylwania, Delaware, Connecticut i Rhode Island – Trump może liczyć w tych stanach na wyniki podobne do tych z Nowego Jorku.

Kluczowe jest jednak wycofanie się Kasicha z Indiany. Tam w sondażach Trump ma mniej niż 10 pp przewagi. Jeśli Cruz przejmie wystarczającą część elektoratu Kasicha, to będzie mógł powalczyć o zwycięstwo. A prawybory w Indianie odbędą się dopiero 3 maja. Jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, by doścignąć tam Trumpa. Oczywiście nie zmienia to ogólnego obrazu sytuacji, w której ani Cruz, ani tym bardziej Kasich (który do tej pory wygrał tylko w swoim rodzinnym stanie Ohio) mogą zdobyć nominację już tylko na konwencji Republikanów w Cleveland. I Trump będzie to podkreślać na każdym kroku.

ds/za: 300polityka.pl