Znany podróżnik Wojciech Cejrowski zachęcił na swoim Facebooku do wzięcia udziału w antyimigranckim marszu organizowanym przez środowiska narodowe, głównie Obóz Narodowy Radykalny - ONR. Oto, co napisał Cejrowski na Facebooku:

"Czołem!
Wolność oznacza prawo do protestu.
Każdy protest jest skierowany przeciwko komuś lub czemuś, a zatem każdy protest komuś się nie podoba - taka jest natura protestu.
W sobotę 10 października o godzinie 16. na Placu Defilad w Warszawie odbędzie się ogólnopolska manifestacja: Polacy Przeciw Imigrantom. Nie pierwsza, nie ostatnia, nie jedyna.
Władza podjęła decyzje o wpuszczeniu muzułmanów bez pytania Narodu o zgodę.
Decyzje można cofnąć.
Władza nie zrobi tego sama - trzeba ją do tego przymusić.
wc"

Do udziału w tymże marszu zachęca także Marian Kowalski, były kandydat na prezydenta z ramienia Ruchu Narodowego, który niedawno odciął się od tego ugrupowania.

Tak swoją inicjatywę reklamowali narodowi organiatorzy jeszcze przed miesiącem: "Spotykamy się żeby zaprotestować wobec polityki imigracyjnej państwa polskiego, które nie prowadząc własnej polityki zagranicznej wykonuje zlecenia osiedlania w Polsce obcych nam kulturowo "imigrantów", nie zważając na interes narodowy".

Zarazem w Warszawie odbędzie się drugi, teoretycznie patriotyczny marsz. Także na niego zapraszał Kowalski. Organizatorzy zachwalają inicjatywę, pisząc: "To wydarzenie gromadzące wszystkich tych, którzy pragną zamanifestować umiłowanie dla naszej ojczyzny, Polski, dumę z jej bohaterskiej przeszłości i troskę o dobro następnych pokoleń".

Tag