Ok. 30 proc. imigrantów podających się za Syryjczyków w rzeczywistości nie pochodzi z Syrii. Poinformował o tym Tobias Plate z niemieckiego MSW.

Niemieckie władze nie mają jeszcze pełnych informacji na temat pochodzenia imigrantów. Wiadomo jednak, że są wśród nich Afgańczycy, Pakistańczycy, osoby z Bangladeszu i krajów bałkańskich. Wiadomo także, że część z nich pali swoje prawdziwe dokumenty w celu utrudnienia identyfikacji. Podawanie nieprawdziwych informacji nt. pochodzenia ułatwia im uzyskani statusu uchodźcy.

KJ/tvn24.pl