Szanowna Pani redaktor Anita Gargas!

Zwracam się  z prośbą, aby umożliwiła Pani w swoim programie na antenie TVRepublika szeroką wypowiedź Panu prof. Witoldowi Kieżunowi, wobec publikacji odbierającej dobre imię człowiekowi, który dla Polaków jest ikoną Polskiego Państwa Podziemnego, patriotyzmu i honoru i który na to miano w pełni zasługuje, na co wskazuje Jego wojenna i powojenna działalność na rzecz naszej Ojczyzny, łącznie z oceną jej stanu po 1989 roku.

Nie ukrywam, że publikacja w „Do Rzeczy” jest dla środowisk patriotycznych bardzo bolesna,a motywacja jej autorów niezrozumiała, bo wskazuje na wyrywkową lustrację i uderzanie w wybrane osoby.

Czemu miało służyć podważenie autorytetu bohatera Powstania Warszawskiego w dzisiejszej Polsce?

Uważam, że wobec takiego Człowieka jakim jest Prof. Witold Kieżun - ujawnianie SB-ckich „kwitów” powinno być poprzedzone wnikliwym sprawdzeniem wszelkich okoliczności ich powstania z uwzględnieniem specyfiki działania sowieckich służb w Polsce.

Proszę Panią redaktor,w imię elementarnej przyzwoitości, sprawiedliwości i zmysłu moralnego o zajęcie się tym tematem. I to w terminie ekspresowym wobec wieku i stanuzdrowia Pana Profesora. Co takiego zrobił Polsce Witold Kieżun, aby miał odchodzić od nas w takiej atmosferze…

TV Republika miała dla mojego środowiska nieocenioną wartość. Chciałabym, aby tak pozostało! Nie doprowadzajcie do cywilnej śmierci człowieka takiego formatu, jak Pan prof. Kieżun. To niegodziwe.

Dowódcy AK nie kolaborowali z sowietami i nie doprowadzili cynicznie do śmierci młodego pokolenia Warszawiaków. To straszna teoria!!! Tak więc Wyklęci nadal pozostają wyklętymi, tylko dlaczego ciosy padają z tej strony? Przecież nie w imię prawdy… Życie i działalność Pana profesora Witolda Kieżuna zasługują chyba na poważne i krytyczne opracowanie naukowe, nie zaś „potraktowanie Go” artykułem w gazecie.

Z wyrazami szacunku.

Małgorzata Sołtysiak, pełnomocnik Ruchu Społ. im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, potomek oficerów AK i NSZ