Cieszę się, że kolejny raz Polska będzie miała w osobie szefa niemieckiego rządu partnera, przyjaciela i że będziemy mogli razem kontynuować współpracę przy rozwiązywaniu problemów europejskich, bilateralnych i też w szerszej perspektywie” - powiedział dziś po zakończeniu spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel premier Mateusz Morawiecki.

Spotkanie miało miejsce w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Szef polskiego rządu poinformował, że rozmawiano o współpracy dwustronnej, przyszłości Unii Europejskiej i budżecie unijnym, kryzysie migracyjnym czy bezpieczeństwie energetycznym.

Cieszę się także, że jest wola pogłębienia polsko-niemieckiego partnerstwa, o której mowa jest też w umowie koalicyjnej nowego niemieckiego rządu”

- zaznaczył premier Morawiecki.

Podkreślił, że Polska jest gotowa do wypełniania treścią polsko-niemieckiego partnerstwa w wymiarze bilateralnym, europejskim oraz międzynarodowym. Jak dodał:

Uważamy, że bliska współpraca między naszymi państwami jest niezbędna do zapewnienia bardzo dobrej współpracy w Europie zarówno w kontekście nowej agendy po Brexicie po marcu 2019 r. jak również wypracowania nowych ram finansowych, też wspólnej polityki cyfrowej, polityki w zakresie bezpieczeństwa czy polityki przemysłowej”.

Jak dodawał Morawiecki:

W kontekście przyszłości UE zgodziliśmy się, że kwestią kluczową jest teraz zagwarantowanie jedności UE, przede wszystkim przez skupienie się na oczekiwaniach obywateli państw członkowskich, a również na praktycznej stronie funkcjonowania UE, dawaniu obywatelom jak największej wartości z UE, stabilności, bezpieczeństwa. To są czynniki, które wyraźnie obywatele sygnalizują nam w ramach kolejnych wyborów”.

Szef polskiego rządu mówił też o kwestii praworządności. Jak zauważył:

Jest światełko w tunelu, że dojdziemy do porozumienia. Na pewno ono wymaga zrozumienia po obu stronach. My pokazujemy na pewnego rodzaju błędy, problemy, to delikatnie określam, w systemie sprawiedliwości, aczkolwiek rozumiemy też to, że są emocje po obu stronach i staramy się te emocje minimalizować. Weszliśmy w bardzo konstruktywny dialog. Dziękuję przewodniczącemu Junckerowi, że po stronie KE jest też zrozumienie dla naszych różnych charakterystycznych cech systemu wymiaru sprawiedliwości i na pewno najbliższe kilka tygodni, dwa miesiące najbliższe będą bardzo ważne z tego punktu widzenia, żeby dojść do jakiegoś konstruktywnego porozumienia”

Premier odniósł się również do otrucia Siergieja Skripala. Ujawnił, że wraz z niemiecką kanclerz będzie postulował, aby UE dała stanowczą odpowiedź na wspomniany atak.

[…] Oczekujemy od UE, aby w konkluzjach po Radzie Europejskiej, temat rosyjskiego ataku również się znalazł”

- powiedział premier.

Podkreślał też:

"Jesteśmy za tym, żeby była to stanowcza odpowiedź [ws. Skripala], najlepiej całej UE, ponieważ atak odbył się na terytorium jednego z państw członkowskich UE i na terytorium jednego z państw członkowskich NATO. Uważamy że taka zharmonizowana, solidarna odpowiedź jest potrzebna po to, żeby agresor rosyjski wiedział, że nie może sobie pozwolić na politykę atakowania jakiegokolwiek z krajów NATO, UE".

dam/PAP,300polityka.pl