Nabożeństwo w tym miejscu było ostatnim punktem czterodniowego pobytu Cyryla I w Polsce. Patriarcha wraz z towarzyszącą mu delegacją ok. 17.30 odleciał do Rosji z wojskowego lotniska na warszawskim Okęciu.
Prawosławny duchowny przestrzegał przed budowaniem społeczeństwa bez Boga. - Wy w Polsce, a my w Rosji, w byłym ZSRR, mamy świadomość, co to znaczy budować państwo i wspólnotę bez Boga. Mamy unikalne doświadczenie, co to znaczy budować przez ludzi państwo bez Boga i wiemy, że taka budowa obraca się później przeciwko samemu człowiekowi - podkreślił Cyryl I. Zdaniem patriarchy, oba narody mogą udowodnić całemu światu, że budowanie dobrego i rozwijającego się społeczeństwa bez Boga i wiary jest skazane na niepowodzenie.
Według policji, na niedzielne uroczystości przyjechało aż 12-14 tys. osób. W gronie gości znaleźli się m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik i marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.