Dziś drugi dzień X Forum Europa - Ukraina. Prawie 1200 polityków, ekspertów i dziennikarzy z całego kontynentu debatuje w Rzeszowie nad sytuacją gospodarczą, społeczną i polityczną Ukrainy.

Przedstawiciele ukraińskich władz, którzy przyjechali do Rzeszowa starają się przedstawić sytuację w swoim kraju w pozytywnym świetle. "Najważniejsze reformy są przeprowadzane, trwa walka z korupcją" - powiedział IAR Dmytro Szymkiw z Administracji Prezydenta Ukrainy. Zapewnił przy tym, że władze skupiają się na takim przeprowadzeniu zmian w instytucjach, aby były one nieodwracalne.

Eksperci oceniają jednak nie tylko sytuację na Ukrainie, ale także wiele czasu poświęcają polityce Zachodu wobec Kijowa. Zdaniem byłego premiera Litwy, a obecnie posła, Andriusa Kubiliusa, Ukraina musi otrzymać konkretne propozycje od Brukseli. „Ukraina będzie miała działającą umowę stowarzyszeniową, zniesione wizy, ale wtedy spadnie motywacja do dalszych reform, a na Zachodzie spadnie zainteresowanie Ukrainą” - powiedział rozmówca IAR.

Mimo zapewnień Kijowa, wśród uczestników Forum widać obawy, że ukraińskie reformy nie są nieodwracalne, a bez konkretnego sygnału z Unii Europejskiej, w następnych wyborach Ukraińcy mogą wybrać populistów, którzy mogą odejść od prozachodniego kursu.

dam/IAR