Antoni Macierewicz nie jest już ministrem obrony narodowej. Jego losy na tym stanowisku ważyły się właściwie do ostatniej chwili. W ostatnim czasie wiele mediów informowało, że po odejściu z resortu obrony Macierewicz ma zostać Marszałkiem Sejmu.
Krótko po ogłoszeniu rekonstrukcji rządu i powołaniu nowych ministrów, Telewizja Republika podała, że były szef MON nie będzie marszałkiem Sejmu. Podczas briefingu prasowego w Sejmie rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mazurek poinformowała, że nic jej nie wiadomo na temat ewentualnej zmiany na tym stanowisku. Podobnie jak o dalszej politycznej roli Antoniego Macierewicza.
"To co wiem, to wiem że wpływ na tę zmianę [zmianę szefa MON] miał również prezydent i tylko tyle mogę w tym temacie powiedzieć"- podkreśliła polityk.
Joachim Brudziński, dotychczasowy wicemarszałek Sejmu, otrzymał tekę ministra spraw wewnętrznych i administracji.
"Decyzji kto zastąpi wicemarszałka Brudzińskiego jeszcze nie ma. Nie wykluczamy że nastąpi to na tym posiedzeniu Sejmu"- powiedziała Mazurek.
" Premier Morawiecki zaprezentował swój gabinet. To dosyć głęboka zmiana wynikająca z obecnych potrzeb, nowych zadań rządu. Wszystkim którzy dotychczas pracowali, należą się podziękowania. Przed nowymi ministrami i nowym składem Rady Ministrów nowe zadania. Można powiedzieć: trzymamy kciuki i życzymy powodzenia"- mówiła podczas briefingu rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości. Jak zapewniła, zarówno poprzedni, jak i nowy rząd służyły i będą służyć Polsce i Polakom, a także jak najlepiej realizować zadania priorytetowe dla naszego kraju. Nowy gabinet premiera Morawieckiego może liczyć na wsparcie zaplecza parlamentarnego w postaci PiS.
yenn/300Polityka, Fronda.pl