Postępowanie w sprawie okoliczności ujawnienia treści notatki polskie ambasady w Waszyngtonie wszczęła warszawska Prokuratura Okręgowa.
Jak informuje rzecznik prokuratury Łukasz Łapczyński – obecnie prowadzone są czynności sprawdzające. Chodzi o notatkę, na podstawie której portal Onet.pl napisał artykuł, w którym opisuje rzekome sankcje, jakie na polskie władze nałożyć miałyby Stany Zjednoczone w związku z nowelizacją ustawy o IPN. Miano politykom uniemożliwić spotkania na najwyższym szczeblu do czasu wejścia ustawy w życie.
MSZ w ubiegłą środę ujawnił, że opisywana przez Onet notatka to dokument o charakterze niejawnym i sygnaturze Z-99/2018. Dodano, że resort podjął działania w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przeciw ochronie informacji określonego w art. 266 KK. w czwartek resort skierował zawiadomienie do warszawskiej prokuratury w tej sprawie.
Jak poinformował dziś rzecznik prokuratury, ujawnienie miało nastąpić przez osobę, która z notatką zapoznała się „w związku z pełnioną funkcją lub wykonywaną pracą”. Za ujawnienie takich informacji grozi nawet do 2 lat więzienia. W zawiadomieniu do prokuratury wskazano osobę upoważnioną do złożenia zeznań w imieniu resortu, po której przesłuchaniu zapadnie decyzja czy wszcząć śledztwo w tej sprawie.
Dziś na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz powiedział o sprawie:
„Ona jest przede wszystkim wyjaśniana przez prokuraturę, bowiem przepisy nakazują zgłoszenie takiego przypadku do prokuratury. Jest także postępowanie wewnętrzne, prowadzone przez dyrektora generalnego i pełnomocnika ds. dostępu do informacji niejawnych. Myślę że tutaj pewne wnioski będą wyciągnięte”.
dam/PAP,300polityka.pl