W "Rzeczpospolitej" możemy przeczytać dość ciekawą prognozę polityczną. W wywiadzie d;a dziennika związkowiec, lider "Solidarności'80" i Polskiej Partii Pracy, Bogusław Ziętek stwierdził, że to na pewno nie jedyna kadencja Prawa i Sprawiedliwości. 

"Chcę powiedzieć tym, którzy marzą o szybkiej zmianie władzy: w mojej opinii PiS będzie rządzić przez 20 lat. Niech opozycja zapomni, że jest w stanie zmierzyć się z PiS, bo w tej chwili ta partia poradzi sobie z każdym"-stwierdził Ziętek. Po chwili dodał, że w tej sprawie istnieje pewne zastrzeżenie:

"Chyba, że coś przydarzy się prezesowi Kaczyńskiemu, bo wtedy imperium się rozpadnie"-ocenił Ziętek. Związkowiec mówił również, że docenia niektóre osiągnięcia obecnego rządu, m.in. jego sztandarowy program, czyli Rodzina 500 Plus. W ocenie rozmówcy "Rzeczpospolitej" program ten jest sprawiedliwy. Dlaczego?

"Jest nim objęta i bardzo zamożna pani Kulczykowa, i pani Malinowska, której mąż codziennie jest pod budką z piwem"- powiedział lider "Solidarności'80", który w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" nie szczędził krytyki byłemu prezydentowi, Lechowi Wałęsie. Zdaniem Bogusława Ziętka, Wałęsa to "typ drobnego cwaniaczka" zdolnego do kradzieży roweru ze sklepu, ale nie do zaplanowania większego napadu, np. na "pociąg z forsą". 

W ocenie związkowca, były prezydent "wiele wygrał na swoim cwaniactwie" i o ile jego osobista kariera potoczyła się dobrze, zapłaciły za to "miliony Polaków".

yenn/Rp.pl, Fronda.pl