Michaił Chodorkowski to znany na świecie rosyjski biznesmen i przeciwnik polityczny reżimu Putina. Mieszka obecnie w Szwajcarii. Jego zdaniem działania na Ukrainie to dopiero początek dużej kampanii neoimperialnej Kremla. Następnym celem Moskwy staną się, jak sądzi Chodorkowski, kraje bałtyckie lub Bałkany. Działacz uważa, że takiemu rozwojowi wypadków może zapobiec jedynie zdecydowany sprzeciw Zachodu wobec moskiewskiej polityki.

„Po próbie zajęcia Krymu i w końcu łatwym jego przejęciu, Rosja nie może się zatrzymać. Musi iść do przodu, chociaż ani na Krymie ani na Ukrainie nikt Rosjan nie krzywdzi - w przeciwieństwie do tego, co twierdzi propaganda Putina” – mówił Chodorkowski w rozmowie z litewską gazetą „Lietuvos Rytas”.

Chodorkowski spędził ponad 10 lat w kolonii karnej za domniemane przestępstwa gospodarcze. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że jego proces nie miał znamion procesu politycznego. Chodorkowski został ułaskawiony w grudniu 2013 roku. Natychmiast opuścił Rosję.

pac/dziennik.pl