Po skandalicznych słowach na temat Donbasu wiceszefowa Platformy Obywatelskiej Izabela Leszczyna nie przeprosiła ani nawet nie postanowiła przeczekać. Zamiast tego próbuje kreować się na ofiarę i „pożytecznymi idiotami” nazywa tych, których oburzyła jej chęć „oddania” Donbasu Rosji.

Izabela Leszczyna gościła w programie „Onet Opinie”, gdzie podzieliła się swoimi przemyśleniami dot. integralności Ukrainy.

- „Na początku wojny myślałam, że skoro w tym Donbasie mieszka tak wielu Rosjan, skoro ta republika jest jakaś taka zbuntowana, jak pan określił obszar Naddniestrza, to myślałam sobie ok, oddajmy to Putinowi, niech sobie to weźmie i niech ta cała Ukraina będzie bezpieczna. Dziś myślę, że nie, że ustępowanie jest drogą donikąd”

- powiedziała parlamentarzystka.

Jej słowa wywołały ogromną burzę, co teraz posłanka wykorzystuje, aby kreować się na ofiarę. Nie brakuje też obrońców parlamentarzystki chcącej oddać Putinowi część sąsiedniego państwa.

- „Kochani, przeżyjemy to.
I niestety jeszcze wiele innych rzeczy zmanipulowanych przez #PiS.owskich aparatczyków  i pożytecznych idiotów :(
Dziękuję tym, którzy starają się zrozumieć, co powiedziałam”

- napisała wiceszefowa PO na Twitterze.

Słów otuchy nie szczędzi jej Bartłomiej Sienkiewicz.

- „Iza @Leszczyna nie przejmuj się. Każdy kto się naraził PiS przechodzi taką nagonkę, a Ty od dawna demaskujesz ich kłamstwa i złodziejstwo. Taka u nas karma:) Ale wiemy po której stronie jesteśmy i nigdy nie jesteśmy w tym sami”

- napisał polityk.

Głos postanowił zabrać też Zbigniew Hołdys.

- „Pisowska #MonarchiaNienawiści niszczy wszystko, co ma klasę i wartość. Wspaniała Pani Iza @Leszczyna została tarczą na strzelnicy nikczemników z TVP. Jeśli ludzi goebbelsowskiej szczujni i ich mocodawców spotka gruba kreska, to znak, że Polska zasługuje na swój podły los”

- napisał muzyk.

kak/Twitter, wPolityce.pl