Rada hrabstwa Essex została ostatecznie zmuszona do przeprosin za list, który niezgodnie z prawem żądał od wszystkich Kościołów udzielania ślubów osobom homoseksualnym.

Radni napisali, że Kościoły „muszą” rozpocząć „przeprowadzanie małżeństw jednopłciowych” z „natychmiastowym skutkiem”.

Wyrazy „natychmiastowym” oraz „jednopłciowe” zostały podkreślone i pogrubione.

Simon Calver z Instytutu Chrześcijańskiego wyraźnie pokazał bezzasadność takich żądań. „Nie ma żadnego prawnego powodu, by kościoły zaprzestały udzielania ślubów w taki sposób, jaki dotąd robiły. Mogą nadal tak robić” – powiedział.

Tymczasem radni Essex chcieli po prostu wywrzeć presję na Kościoły chrześcijańskie. Wiąże się to z legalizacją homo-małżeństw w Wielkiej Brytanii, jaka weszła w życie wcześniej w tym roku. Udzielania gejowskich „ślubów” odmawia obecnie nie tylko Kościół katolicki, ale także wspólnota anglikańska. Budzi to wielkie zgorszenie wśród zwolenników postulatów ruchu LGBT.

Chrześcijańscy eksperci przestrzegają, że podobne naciski ze strony władz mogą być teraz coraz częstsze.

Pac/charismanews