Lds & Gents! Bracia i Siostry z obozu białej prawicy! Nareszcie dobre wieści na odcinku podatków! Z informacji w prasie wynika, że rząd "dobrej zmiany" postanowił zadać ostatni i śmiertelny cios polskiemu "systemowi" podatkowemu i tak go skompromitować i ośmieszyć, ze za kilka lat nie bedzie juz żadnego innego wyjścia - tj. następcy będa musieli go wyrzucić do kosza i napisać od poczatku!

Zawsze mówiłem, ze na naszej ulicy też zaświeci słońce!
Szczegolnie podoba mi się absolutnie brawurowy pomysł podniesienia klasie średniej podatków o 100%!!! To musiał wymyślić chyba jakiś najtęższy umysł w PiS! Krynica mądrości i koryfeusz nauk wszelakich. Ta klasa moze nie jest specjalnie liczna w Polsce, ale za to bardzo wpływowa - o czym wkrotce rząd sie przekona. Najbardziej na odcinku swojego zaplecza urzedniczego!

A my do sklepu po popcorn i pooglądamy ten spektakl - góra - 2-3 lata. Przypomnijmy sobie, bo to wszystko w latach 90. juz przecież było:
- Internet zaroi sie od ogłoszeń "Koszty kupię"
- Dostanie faktury za usługi bedzie graniczyło z cudem - powróci slynne "Bez faktury 10% taniej" albo w ostrzejszej formie "na fakturę nie robię, albo 30% drożej"
- Wynagrodzenie? "Mogę zapłacić najniższa krajową a resztę to w kosztach musi Pan mi przynieść albo pod stołem"
- A jaka wartość na rynku ponownie zyskają "spółki ze strata"! Pamiętacie te kolumny ogłoszeń "Atrakcyjna spółkę z bardzo duza strata sprzedam"? (lub kupie). Spokojnie - powrócą.
- PIS oczywiscie dba o najbiedniejszych - rynek słupów rozrośnie sie do niebywałych rozmiarów. Moze nawet dojść do tego, ze zostaniemy zmuszeni do importowania słupów z sąsiednich krajów.
Konsekwencje tych wybrykow tez wydają sie oczywiste dosyć:
- Liczba firm działajacych w szarej strefie z 700 tysiecy (wg GUS) wzrośnie pewnie do 1 miliona
- Szara strefa wzrośnie z 20-30 procent do 30-40 procent (rożne szacunki)
- Jakieś kolejne z 500 tysiecy młodych ludzi ucieknie nam zagranice
- Zaczną uciekać firmy w trudnej do oszacowania skali. To juz sie dzieje. Szczególnie w innowacyjnych i wysokomarżowych obszarach. Nie ma zadnych przeszkód, szczególnie w Internecie. Udowodnienie, ze "substance" działalności internetowej jest zagranica to zadanie dla młodszego doradcy podatkowego!
- Na pewno tez przedsiębiorcy uruchomią owe mityczne 270 mld, ktore maja na kontach (ucha, cha, cha) - to jedna z osi Planu Morawieckiego. Myśle, ze po ostatnich wieściach zaczynaja myślec jak je wywieźć zagranice - to ostatecznie pogrąży jakiekolwiek zaufanie - nawet nie do tego rzadu - do państwa polskiego w ogole.
- No i oczywiscie spadną wpływy - nawet bardziej niz poprzednio wzrosły - po wprowadzeniu liniowego przez Milera - obstawiam, ze bedzie to na pewno nie mniej niz 10 miliardów strat (poprzednio wzrosły z 21,5 mld w 2004 do 28,1 mld w 2006).
Ja nie pisze tego wszystkiego "bo mi sie coś wydaje" - to po prostu juz w Polsce było i powróci. Nie trzeba żadnej wiedzy - pamięć wystarczy.

Tak czy inaczej - projekt jest autorstwa wroga klasowego socjalizmu, bo go w konsekwencji wykończy i albo PIS w hańbie albo jego następcy beda sie musieli maksimum po 2-3 latach z niego wycofać i wtedy pojawi sie szansa na coś normalnego.
Nie boje sie tych rozwiązań, choć Polski bardzo szkoda. beda musieli wycofać sie z nich dobrowolnie lub pod przymusem. Z matematyka nikt nie wygrał - nawet Brezniew. Żaden rząd w Polsce nie łyknie straty podatkowej 15-20 mld złotych.
Ja w każdym razie zamierzam projekt popierać - będę tylko domagał sie wyższych stawek. Jeśli 40% jest dobre dla kraju, ludzi i gospodarki to 60 czy 70% jeszcze lepsze! Bedzie szybciej!
Bardziej na poważnie - a pisze to nomen omen w Japonii - rząd zamierza popełnić seppuku - nie jest znany w historii przypadek, zeby bez masowego użycia wojska i przemocy, udało sie przeprowadzić 100% podwyżkę podatków w skali masowej. To tylko w Exelu ładnie wyglada, którego widać ktoś podstawy opanował.

Cezary Kaźmierczak/wei.org.pl