6 VI 2015
POGADUSZKI Z POLICJANTEM
- Przestępczość w Paragwaju niestety spada - powiedział policjant zdejmując mi odciski palców.
- To chyba dobrze, że spada.
- Zależy komu dobrze. Niższa przestępczość oznacza redukcje etatów na policji. Kiedyś na tej dzielnicy było nas trzynastu i pracowaliśmy na trzy zmiany. Teraz jest nas ośmiu. Na nocnym dyżurze zostaje jeden. Zamyka się na cztery spusty i śpi. Jak tak dalej pójdzie, znowu nas zredukują.
- I co w tej sytuacji?
- Na razie nic, ale coś trzeba będzie wymyślić, żeby przestępczość wzrosła do odpowiedniego poziomu. Inaczej władza po prostu nas zlikwiduje i wtedy się zacznie. Dla dobra społeczeństwa musimy coś wygenerować.
- Będziecie "generować" przestępczość?
- No a co? Ekonomia proszę pana.
- A w jaki sposób będziecie generować?
- Wie pan, jednemu czy drugiemu politykowi zginie samochód, to zaraz nam dodadzą etatów.
- Policja zacznie kraść samochody?
- Nieee. Po prostu powiemy komu trzeba, że tu i tam nie będzie nas wtedy i wtedy. Dodatkowo, na granicy z Brazylią, akurat o tej samej porze zrobi się odprawę celników i wszyscy zejdą z mostu... Takie tam zbiegi okoliczności.
Zadbamy o przestępczość; społeczeństwo nas potrzebuje.
***
Policjant zakończył zdejmowanie moich odcisków, następnie ustawił mnie na tle pomarańczowej ściany i zrobił mi zdjęcie telefonem komórkowym Samsung.
- Robi pan zdjęcia do dokumentów zwykłą komórką?
- To jest telefon służbowy. Robimy nim zdjęcia paszportowe, do praw jazdy, robimy dokumentacje powypadkowe, filmiki z miejsca zdarzeń... A co, niedobrze? Ten telefon ma kamerkę HD i rejestruje cyfrowo. Zgrywam to potem w nasz system.
- Zasadniczo... tak chyba jest taniej i sprawniej. Jeden aparat do wszystkiego. Paszportowe też tym?
- Wszystkie.
- Ale na tle tej pomarańczowej ściany? Czemu ona jest pomarańczowa? Czy komisariat nie powinien wyglądać poważniej.
- Komendant uważa, że pomarańczowy jest groźny i energiczny.
***
Potwierdziłem podpisem na formularzu, że wszystkie odciski palców należą do mnie...
- A co robicie, gdy ktoś nie ma wszystkich palców?
- Drwale i stolarze? Dość częsty przypadek. Wtedy robi się odcisk kikuta, jeśli jest, potem skreśla się to pole i zapisuje BRAK PALCA.
- A jeśli by ktoś nie miał obu rąk?
- Zdarza się czasami: drwale, wypadki samochodowe, genetyka - policjant odpowiadał automatycznie, a jednocześnie zgrywał moje zdjęcie z komórki do systemu. - Jeśli obu rąk brak, lub jeśli ręce są, ale brak więcej niż połowy palców, wówczas zdejmuje się odciski z palców u nogi i robi prosty opis. Tu u nas to rutyna.
wc
Źródło: https://www.facebook.com/Wojciech.Cejrowski