Kiedy Carlo Cucchi przyszedł na świat, lekarze dawali mu jedynie 20 procent szans na przeżycie. Jednak mały chłopczyk, który urodził się z głową wielkości piłki golfowej świętuje już swoje pierwsze urodziny!

Carlo urodził się jako wcześniak w 24 tygodniu ciąży. Był mniejszy od swojego pluszowego misia.

- Po prostu powtarzalimy jak byłoby miło, gdyby był chociaż wielkości swojego misia, albo chociaż taki, żebymy mogli go trzymać - mówi jego tata, również Carlo Cucchi.

- Nigdy nie sądziliśmy, że będziemy świętować jego urodziny, to po prostu wydawało się tak odległe. Definitywnie jest to dla nas niezwykły czas - dodaje.

Mały Carlo spędził cztery miesiące na oddziale intensywnej terapii. Musiał mieć amputowaną lewą nogę, z powodu zakrzepów krwi. W pewnym momencie jego rodzice zostali poinformowani, że może nie przeżyć nocy...

Ale niemowlę walczyło o życie. Właśnie w tym roku, brytyjska rodzina świętuje pierwsze urodziny swojego synka - z tortem i co najważniejsze - razem w domu.

Carlo jest już większy od swojego misia - zabawki, którą zawsze bierze do łóżeczka.

Chociaż wciąż jest malutki jak na swój wiek, "najważniejsze jest to, że jest zdrowy" - mówi jego mama Sarah.

Wcześniaki w wieku Carlo, dzięki współczesnej medycynie, rozwijają ię lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Niestety w niektórych stanach USA, można je wciąż legalnie zabijać poprzez aborcję...

kz/lifenews.com