Jedna z miejscowych agencji turystycznych zorganizowała „Japoński tydzień w Santiago”. W ramach tego przedsięwzięcia zaproszono buddyjskich mnichów i szintoistycznych kapłanów. Niestety, nie chodziło o poważny dialog z katolikami, ale o bezczelną profanację. Dalekowschodni poganie odprawili w katolickiej katedrze swoje rytuały, wznosząc śpiewy i tańcząc.

Do skandalicznego wydarzenia doszło 13 maja, ostatniego dnia „Japońskiego tygodnia”. W katedrze odbyło się wówczas przedstawienie „Duch Japonii”. W programie zapowiadno „śpiewy i tańce buddyjskich mnichów i kapłanów szintoistycznych z prefektury Wakajama”.

Poganie odprawiali swoje obrzędy przed głównym ołtarzem świątyni. Można zrozumieć, że dla organizatorów całej akcji wszystkie religie są równe. Jednak gdzie podział się arcybiskup, który pozwolił na organizację tej profanacji? Jak podkreśla Giuseppe Nardi z katholisches.info, nie wiadomo w dodatku, czy zostanie przeprowadzony konieczny w takim wypadku rytuał oczyszczenia, który przewiduje ponowne poświęcenie katedry.

pac/katholisches.info