Eksperci informują, że to z Wielkiej Brytanii wyjechało najwięcej terrorystów islamskich do Syrii i Iraku. Raper Abdel Bary opuścił Londyn w zeszłym roku i przyłączył się do terrorystów Państwa Islamskiego w Syrii. We wtorek w internecie pojawiło się nagranie wideo ukazujące egzekucję Foleya, dokonaną przez sunnickich ekstremistów z organizacji Państwo Islamskie. Z kilkuminutowego nagrania wynika, że jego śmierć to zemsta za ataki lotnictwa USA na dżihadystów w Iraku. Islamiści zagrozili też ścięciem kolejnego amerykańskiego dziennikarza, Stevena Sotloffa. Na filmie słychać jak terrorysta odpowiedzialny za śmierć Foleya mówi z brytyjskim akcentem.  To niejaki "John" - tak bowiem każe się nazywać przywódca grupy brytyjskich dżihadystów, którzy specjalizują się w braniu zakładników. Właśnie z powodu pochodzenia grupę ochrzczono nazwą "The Beatles". 

Eksperci którzy badają nagranie mówią, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że głos należy do Bary`ego.

Wielka Brytania musi jak najszybciej zlikwidować terrorystów islamskich przebywających na wyspie. A że jest ich dużo, to każdy już wie. Tylko w tym roku aż 500 Brytyjczyków podróżowało do Syrii i Iraku, przyłączając się do walki z niewiernymi. Tak się kończy polityczna poprawność środowisk lewicowych. To właśnie dzięki nim wyhodowano terrorystów muzułmańskich.

mark/Polskie Radio