Unia Europejska wytacza najcięższe działa przeciwko Polsce i Węgrom. Komisja Wolności Obywatelskich i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiegohce uruchomienia artykułu 7 traktatu UE wobec Węgier. Wcześniej rzecz wszczęto już przeciwko Polsce. Komisja uznała, że na Węgrzech zaistniało duże ryzyko naruszenia praworządności.

Czyżby to próba ratowania Jerzego Sorosa, który ostatnio ma w Budapeszcie spore kłopoty? Teraz Parlament Europejski ma zwrócić się do Rady UE - czyli do wszystkich państw - o uruchomienie artykułu 7. przeciwko Węgrom.

Za raportej komisji było 36 europosłów, przeciwko jedynie 19. Głosowanie na sali plenarnej odbędzie się jednak dopiero we wrześniu.
W ostatnim tygodniu przyjęto na Węgrzech pakiet ustaw imigracyjnych, nazywany ,,Stop Soros'' - bo Sorosowi Węgrzy zarzucają wspieranie masowej migracji zalwająej Europę.

Szef węgierskiego MSZ Peter Szijarto nie szczędził mocnych słów komentując decyzję europejskiej komisji. Uznał, że to wyrok polityczny, a przeciwko Węgrom urządza się pokazowy proces. ,,Pamiętamy z węgierskiej historii niezliczone podobne procesy, gdy wyrok pisano zanim jeszcze zaczęło się postępowanie'' - powiedział między innymi Szijarto.

Jak dodał, Budapeszt nie ugnie się i nie zmieni swojej polityki migracynej. ,,Nie pozwolimy, by choć jeden nielegalny imigrant postawił stopę na Węgrzech'' - powiedział Szijarto.

mod/rmf24.pl