- W Brukseli i całym regionie stołecznym został podniesiony do najwyższego stopień zagrożenia terrorystycznego - ogłosiły oficjalnie w nocy z piątku na sobotę władze Belgii.
Zostało wstrzymane kursowanie metra. Mieszkańcy dostali ostrzeżenie, żeby unikali przebywania w tłumie z powodu "poważnego" zagrożenia atakiem. Czwarty, najwyższy poziom oznacza "poważne i bezpośrednie zagrożenie".
TVN24 informuje, że to pierwsza taka decyzja od 2007 roku.
- Nieoficjalnie prasa pisze, że może być to związane z poszukiwaniami jednej z osób, która brała udział w zamachu w Paryżu, Salaha Abdeslama - powiedział korespondent tej stacji.
Dodał, że miał on być widziany w ostatnich dniach w Brukseli w jednej z dzielnic.
- Chociaż policja oficjalnie tego nie potwierdza, pojawiają się sugestie, że obława cały czas trwa - relacjonował.
- Rada dla ludności jest taka, aby unikać miejsc, takich jak centra handlowe, sale koncertowe i publiczne środki transportu - powiedział rzecznik rządowego centrum kryzysowego.
tg/tvn24.pl