Widok modlących się, czy to przed czy po meczu, zawodników to raczej egzotyka. A już modlących się wspólnie zawodników drużyny wygranej z przegraną to coś tak niespotykanego, że warto takie pozytywne fakty odnotować. Do takiej właśnie nietypowej sytuacji doszło podczas sobotniego meczu Rugby League World Cup 2013 RLWC, na co zwrócił uwagę br. Marcin Radomski.

„Świadectwo wiary w Boga i jedności z drugim człowiekiem zawsze jest inspirujące. Najbardziej przekonywujące są te, dane w sposób spontaniczny i naturalny, wypływające prosto z serca. Wczoraj także miało miejsce piękne i oryginalne świadectwo wiary w Boga na... stadionie. W godzinach wieczornych w Langtree Park odbył się mecz rugby pomiędzy Australią i Fiji. Właśnie trwają Mistrzostwa Świata w Rugby. Mecz został wygrany przez Australię 42 do 2. Ogromna porażka zespołu Fiji. Na zakończenie meczu gracze z Fiji zaczęli się modlić. Do nich dołączyli Australijczycy. Oba zespoły wspólnie podziękowały za mecz... Bogu. Razem się modląc. Piękne świadectwo tego, że Bóg łączy wygranych i przegranych” - ocenia w rozmowie z Fronda.pl zakonnik.

MBW