Biskupo pomocniczy kazachskiej Astany, Athanasius Schneider, opublikował oświadczenie w sprawie ,,świadectwa'' abp. Carlo Marii Viganò. Viganò napisał w nim o tuszowaniu przestępstw kard. Theodore'a McCarricka w samym Watykanie oraz o homoseksualnym lobby w Kurii Rzymskiej, podając nazwiska.

,,Jest faktem rzadkim i o niesamowitej wadze w historii Kościoła, że biskup publicznie i wyraźnie oskarża panującego papieża. [...] Arcybiskup Viganò potwierdza swoje oświadczenie świętą przysięgą, wzywając imienia Boga. Nie ma stąd żadnego racjonalnego i wiarygodnego powodu, by wątpić w prawdę treści dokumentu arcybiskupa Carlo Marii Viganò'' - pisze w swoim oświadczeniu zamieszczonym na stronie LifeSiteNews bp Athanasius Schneider.

Według hierarchy obecna sytuacja w Kościele katlickim, gorsząca wiernych na całym świecie, wymaga ,,całkowitej przejrzystości na wszystkich poziomach hierarchii kościelnej, w pierwszej kolejności ze strony papieża''.

,,Jest zupełnie niewystarczające i nieprzekonujące, gdy kościelne autorytety formułują ciągle apele o zero tolerancji w przypadku seksualnych nadużyć duchownych oraz o zaprzestanie ukrywania takich przypadków. Równie niewystarczające są stereotypowe prośby o przebaczenie formułowane przez kościelne autorytety'' - dodaje. Jego zdaniem takie apele i prośby będą wiarygodne jedynie wówczas, gdy ,,Rzymska Kuria wyłoży karty na stół, podając imiona i nazwiska wszystkich tych w Kurii Rzymskiej - niezależnie od ich rangi i tytułu - którzy tuszowali przypadki seksualnego wykorzystywania nieletnich i podwładnych''.
Biskup Schneider formułuje następnie ośmipunktowy plan działania, który naturalnie narzuca się na gruncie oświadczenie abp. Viganò:

1. Stolica Apostolska i papież zaczną bezkompromisowo oczyszczać Kurię Rzymską i episkopat z homoseksualnych klik i sieci.
2. Papież jednoznacznie ogłosi boską doktrynę na temat poważnie grzesznego charakteru aktów homoseksualnych.
3. Zostaną wydane stanowcze i szczegółowe normy, które zapobiegną wyświęcaniu mężczyzn ze skłonnościami homoseksualnymi.
4. Papież przywróci czystość i niedwuznaczność całej katolickiej doktryny, w nauczaniu i głoszeniu.
5. Poprzez papieskie i biskupie nauczanie i poprzez normy praktyczne przywrócona zostanie w Kościele od zawsze ważna asceza chrześcijańska: ćwiczenia postne, cielesna pokuta, wyrzeczenia.
6. W Kościele zostanie przywrócony duch i praktyka zadośćuczynienia i ekspiacji za popełnione grzechy.
7. W Kościele rozpocznie się właściwie zabezpieczony proces selekcji kandydatów do posługi biskupiej, którzy są w oczywisty sposób szczerymi ludzmi Boga; będzie lepiej pozostawić diecezję przez kilka lat bez biskupa, niż mianować kandydata, który nie jest człowiekiem Bożym w modlitwie, doktrynie i życiu moralnym.
8. Rozpocznie się w Kościele, zwłaszcza wśród kardynałów, biskupów i księży, ruch na rzecz odrzucenia wszelkich kompromisów i flirtów ze światem.

Według bp. Schneidera nie będzie zaskoczeniem, gdy mainstreamowe, homofilne media zaczną podważać wiarygodność abp. Viganò. By dodać otuchy, hierarcha cytuje słowa papieża Hadriana VI, które ten wygłosił w 1522 roku, w środku szaleństwa herezji wznieconego przez Marcina Lutra.

,,Wiemy, że od pewnego czasu w Stolicy Apostolskiej miało miejse wiele obrzydliwości, nadużyć w sprawach kościelnych, naruszeń prawa; wszystkie rzeczy obrócono ku złemu. Zepsucie przeszło od głowy do członków, od papieża do prałatów: wszyscy zawiedliśmy; nie ma nikogo, który czyni dobro, nie, nikogo".

,,Szczerość i przejrzystość w odkrywaniu i wyznawaniu zła w życiu Kościoła pomoże zainicjować skuteczny proces duchowego i moralnego oczyszczenia oraz odnowy'' - napisał biskup. Jak stwierdził, przed oskarżaniem innych, każdy duchowny w Kościele musi zapytać samego siebie przed Bogiem, czy i on nie tuszował w jakiś sposób nadużyć seksualnych. Jeżeli odkryłby swoją winę, powinien ją wyznać publicznie. ,,Czas bowiem, aby sąd się rozpoczął od domu Bożego'' (1 P, 4, 17).

hk/LifeSiteNews