Premier Wielkiej Brytanii w zamieszczonym w mediach społecznościowych specjalnym przemówieniu skierowanym do Rosjan przekonywał ich, że zasługują na to, by znać prawdę o zbrodniczych działaniach rosyjskiego dyktatora Władimira Putina.

„Cywile masakrowani - rozstrzeliwani ze związanymi rękami. Kobiety gwałcone na oczach swoich małych dzieci. Ciała ordynarnie palone, wrzucane do masowych grobów lub po prostu pozostawiane na ulicy” – opisywał okrucieństwa wojsk rosyjskich na Ukrainie brytyjski premier.

Johnson stwierdził, że zbrodnie wojenne rosyjskiej armii na Ukrainie, które Putin stara się za wszelką cenę ukryć przed własnymi obywatelami są „plamą na honorze samej Rosji”.

„Wasz prezydent wie, że gdybyście mogli zobaczyć, co się dzieje, nie poparlibyście jego wojny. Wie, że te zbrodnie zdradzają zaufanie każdej rosyjskiej matki, która z dumą macha na pożegnanie swojemu synowi, gdy ten idzie do wojska” – skonstatował Boris Johnson.

 

ren/twitter