„Jestem z natury optymistą. Mam nadzieję, że prezydent wypełni zobowiązanie, jakie składał w czasie kampanii wyborczej dot. dogłębnej reformy wymiaru sprawiedliwości” - mówił dziś na antenie radiowej Jedynki szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

Jak oceniał:

Dziś wymiar sprawiedliwości jest chory. PiS w swoim programie, który został przecież także programem prezydenta w kampanii w 2015 roku, wyraźnie mówi o dogłębnej zmianie”.

Dodawał, że projekty ustaw prezydenta wymagały w ocenie PiS korekty i taka też została przedstawiona. Dalej zaznaczał:

To oczywiście postulat, który prezydent zgłaszał [dot. KRS], ale pamiętajmy też o wyniku wyborów. Pamiętajmy o tym, że część obecnego parlamentu, która jest w mniejszości, nie chce zmian w wymiarze sprawiedliwości, że dążą do tego, żeby było tak jak było. Mówią tak niektórzy celebryci”.

Podkreślał, że panuje tu sprzeczność, bo demokracja polega na wyborze swoich reprezentantów przez naród, którzy następnie realizują program wyborczy.

Zdecydujmy się, czy chcemy zmian w wymiarze sprawiedliwości – PiS takich zmian chce – czy też zależy nam na tym, żeby było tak jak było. To sprawa zasadnicza”

- podkreślał szef MSWiA.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl