„Można powiedzieć w ten sposób – bo tydzień temu prezydent Duda podpisał ustawy [o SN i KRS] – tydzień temu w Polsce skończył się komunizm gdyż wymiar sprawiedliwości wyszedł z komunizmu de facto bez zmian.” - mówił w rozmowie z radiową Jedynką w programie „Sygnały dnia” minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

Tak, rozmawialiśmy na ten temat [art. 7]. Nie ulega żadnej wątpliwości że ta decyzja jest bezpodstawna. Ta decyzja narusza traktaty unijne, dlatego że kwestie zmiany wymiaru sprawiedliwości są kompetencjami narodowymi, a nie wspólnotowymi.”

- tak szef MSWiA skomentował decyzję Komisji Europejskiej.

Jak zaznaczał:

Zmiany które zostały przeprowadzone, projekty prezydenta Dudy, zmieniają wymiar sprawiedliwości w ten sposób że pozostawiają pod kontrolą czyli ustanawiają kontrolę społeczną nad wymiarem sprawiedliwości. Wcześniej wymiar sprawiedliwości rządził się zupełnie własnymi prawami. To była korporacja która odpowiedziała wyłącznie przed sobą, a więc wszystkie nadużycia, patologie które miały miejsce w wymiarze sprawiedliwości były zupełnie pozbawione odpowiedzialności. Ci którzy się ich dopuszczali byli pozbawieni odpowiedzialności”.

Błaszczak podkreśla, że atak Komisji Europejskiej jest spowodowany w ogromnej mierze przez część opozycji w Polsce, która zagranicę wykorzystuje do tego, by atakować polski rząd. O decyzji KE powiedział też:

Wszyscy dokładnie wiemy że będzie nieskuteczna, bo żeby weszły w życie sankcji musi być jednomyślność w RE”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl