Szef polskiego MSWiA Mariusz Błaszczak oraz minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski spotkali się z szefową MSW Wielkiej Brytanii Amber Rudd oraz z szefem tamtejszego MSZ Borisem Johnsonem w związku z wydarzeniami, do jakich ostatnio doszło w Harlow. 

Bezpośrednim powodem wizyty były pobicia naszych rodaków, do jakich doszło w ostatnich dniach w Harlow. Jak podkreślał Mariusz Błaszczak, polscy ministrowie przypomnieli Brytyjczykom, że Polacy zasługują na ochronę ze strony brytyjskich władz i dali do zrozumienia, że takie zdarzenia nie będą akceptowane przez nasz rząd. 

Jak mówił szef polskiego MSW rozmowa z przedstawicielami strony brytyjskiej była skoncentrowana na sytuacji Polaków w Wielkiej Brytanii oraz na wyjaśnieniu ostatnich wydarzeń. Amber Rudd zapewniała, że tamtejszy rząd zrobi wszystko, by tę sprawę rozwiązać i ukarać sprawców. 

Jak zaznaczał Mariusz Błaszczak:

"Przypomnieliśmy władzom Wielkiej Brytanii, że Polacy zasługują na ochronę. Polacy są grupą, która dobrze integruje się ze społeczeństwem brytyjskim, która ciężko pracuje, płaci podatki i zasługuje na ochronę i opiekę".

emde/Fronda.pl