Jak ustalili śledczy, drugi pilot celowo i świadomie doprowadził do katastrofy samolotu - zamknął się sam w kokpicie, kiedy wyszedł z niego kapitan.
Francuscy prokuratorzy już wcześniej przyznali, że zapisy rejestratorów wskazują na próby dostania się kapitana do kokpitu. Według informacji "Bilda" w ostatnich minutach lotu oficer próbował przy pomocy siekiery rozbić pancerne drzwi do kabiny.
Linie lotnicze w Europie i Kanadzie w reakcji na katastrofę airbusa we francuskich Alpach poinformowały, że wprowadzają lub zamierzają wprowadzić obowiązek stałego przebywania dwóch osób w kokpicie podczas lotu. W USA ta zasada już obowiązuje. Ten wymóg od dawna stosują także niektóre europejskie linie lotnicze, m.in. fiński przewoźnik Finnair, hiszpańska Iberia czy czeskie linie CSA.
Lecący z Barcelony do Duesseldorfu Airbus A320 linii Germanwings rozbił się we wtorek, uderzając o zbocze góry w pobliżu miejscowości Meolans-Revel we francuskich Alpach. Na jego pokładzie było 150 osób, nikt nie przeżył.
Sab/Onet.pl