Po wczorajszej akcji z przemyceniem w bagażniku na teren Sejmu Pawła Kasprzaka, posłanka Joanna Schmidt powinna ze wstydu po prostu zamilknąć. Najwidoczniej jednak uważa, że postąpiła... dobrze. Na swoim twitterze zamieściła wpis, którego treść po prostu szokuje.

Nie zgadzam się na to, aby w Polsce byli równi i równiejsi. Nie zgadzam się na to, aby w Polsce była łamana Konstytucja i prawo. Nie zgadzam się na to, aby polscy obywatele i obywatelki mieli zakaz wejścia na teren Sejmu. #SejmJestNasz”

- napisała dziś przed godziną 10. rano Schmidt.

To, jak bardzo słowa te są absurdalne również w kontekście wczorajszej akcji, próbowali uświadomić posłance internauci:

Swietnie. Prosze oddac immunitet, ktory sprawia, ze jest pani rowniejsza i moze bezkarnie wozic ludzi w bagazniku oraz przemycac ich na teren strategiczny dla znaczenia panstwa, za co bez immunitetu dostalaby pani zarzut o terroryzm. To jak? Jest pani rowna czy rowniejsza? Smialo”

- odpisał jej profil „Żelazna Logika”.

Poniżej zamieszczamy inne, równie ciekawe komentarze:

dam/twitter,Fronda.pl