Szef BOR gen. Krzysztof Klimek złożył raport ws. odejścia ze służby na ręce szefowej MSW Teresy Piotrowskiej. Minister jeszcze nie podjęła decyzji w jego sprawie.

Gen. Klimek miałby odejść 4 grudnia. TVN24 podaje jednak, że Piotrowska może nie podpisać raportu. Taka decyzja oznaczałaby konieczność powołania nowego szefa albo wyznaczenie osoby pełniącej jego obowiązki. A nie ma wątpliwości, że za kilka tygodni, po objęciu władzy PiS i tak wymieni kierownictwo biura.

Klimczak uzyskał dyplom oficerski w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Z BOR jest związany od 1985 roku; w 2008 roku objął stanowisko szefa ochrony premiera Donalda Tuska, które zajmował przez pięć lat.

W styczniu 2013 r. przejął obowiązki zastępcy szefa BOR, by w marcu zostawać powołanym na nowego szefa biura. Rok temu awansowano go do stopnia generała brygady BOR.

KJ/gazeta.pl