Dziewczynka i trzech chłopców przyszło na świat na oddziale neonatologii w Berlinie. Po urodzeniu lekarze dawali im małe szanse na przeżycie. Najmniejsza z rodzeństwa, która otrzymała na imię Neeta, ważyła po urodzeniu 700 gram. Trójka jej braci nie była o wiele większa. Na dodatek Bence, Fionn i Dries mieli poważne problemy z oddychaniem z powodu niedorozwiniętych płuc. Dzięki pomocy lekarzy czworaczki szybko nabrały sił i niebawem wyjdą razem z mamą ze szpitala. W domu czeka na nich trzynaścioro rodzeństwa.
Matka czworaczków nie ma męża i wszystkie jej dzieci wychowują się bez ojców. W sumie miała pięciu partnerów i dwóch dawców spermy.
Lekarze ostrzegają, że dzieci urodzone z matki w tak zaawansowanym wieku w przyszłości mogą mieć poważne problemy zdrowotne. Już wiadomo, że dwoje z czworaczków będzie musiało przejść operację płuc, a jeden niedosłyszy.
MT/pudelek.pl