Berlin domaga się od polskich władz zablokowania kampanii przygotowanej w ramach konkursu zorganizowanego przez Fundusz Patriotyczny, w ramach której w polskich miastach wywieszono plakaty poruszające kwestię reparacji od Niemiec. „Chcą budować IV Rzeszę, a nie posprzątali po III” – komentuje pretensje Niemiec autor plakatów Wojciech Korkuć.

W polskich miastach od trzech miesięcy można oglądać plakaty, za pomocą których ich autor pyta Niemców o odszkodowania za krzywdy wyrządzone Polsce w czasie II wojny światowej. Na jednym z nich przedstawiono ambasadora Niemiec Arndta Freytaga von Loringhovena.

- „Panie Freytag! Czy wy, Niemcy, za niewolniczą pracę 3 mln Polaków na rzecz III Rzeszy Niemieckiej chcecie zapłacić, czy wolicie to odpracować w Polsce?”

- napisano na plakacie.

„Rzeczpospolita” donosi, że niemieckie władze wielokrotnie zwracały się do Warszawy o zablokowanie kampanii. W rozmowie z portalem tvp.info do niemieckich pretensji odniósł się Wojciech Korkuć.

- „Oni chcą budować IV rzeszę, a nie posprzątali po III”

- stwierdził autor plakatów.

Artysta zastanawia się, dlaczego Niemcy nie chcą oddać skradzionych przez nazistów dzieł sztuki.

- „Czy oni przypadkiem kontynuują polityki III Rzeszy, która polegała na rabowaniu państw?”

- pyta.

kak/tvp.info.pl