Rząd podczas wtorkowego posiedzenia zajmował się propozycją podniesienia wynagrodzenia minimalnego oraz stawki godzinowej. 

Płaca minimalna miałaby w przyszłym roku zostać podniesiona do 2100 złotych, a stawka godzinowa do 13,7. Jak podaje GUS, liczba pracowników otrzymujących wynagrodzenia w wysokości płacy minimalnej obowiązującej od tego roku wynosi ok. 1,5 mln. 

Rząd Beaty Szydło proponował w czerwcu podniesienie minimalnego wynagrodzenia w 2018 r. do 2080 złotych, zaś minimalnej stawki godzinowej- do 13,50 złotych. MRPiPS w trakcie konsultacji społecznych przedstawiło propozycję podniesienia płacy minimalnej do 2100 zł. 

Związkowcy z OPZZ i FZZ proponowali z kolei kwotę rzędu 2220 zł, a pracodawcy w Radzie Dialogu Społecznego postulowali wzrost płacy minimalnej jedynie o ustawowy wskaźnik, czyli do 2050 złotych.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej określa projekt rozporządzenia jako umiarkowaną propozycję. Minister Elżbieta Rafalska wskazuje, że kierowany przez nią resort brał pod uwagę dobrą sytuację gospodarczą w Polsce. 

yenn/TVP Parlament, Fronda.pl