Informację o manewrach NATO na zachodzie Ukrainy podała agencja Reuters. Powołuje się na słowa rzecznika sił amerykańskich w Europie generał aGregory`ego Hicksa, który powiedział, że manewry, które odbędą się w Jaworowie przy granicy z Polską, to dowód wsparcia udzielanego przez państwa NATO krajom, które nie są członkami Sojuszu.

W ćwiczeniach udział weźmie około 200 amerykańskich żołnierzy, a także 1100 z Ukrainy, Polski oraz Azerbejdżanu, Wielkiej Brytanii, Kanady, Niemiec, Gruzji, Łotwy, Litwy, Mołdawii,Norwegii, Rumunii i Hiszpanii. 

Przy okazji Ukraina zatwierdziła program współpracy z NATO. Komunikat służby prasowej rządu mówi o opracowaniu nowych dodatkowych mechanizmów mających na celu zacieśnienie kontaktów Sojuszu z Kijowem. "Oczekuje się, że Ukraina będzie jedynym krajem - partnerem, z którym na rozpoczynającym się jutro szczycie NATO zostanie zorganizowane spotkanie na najwyższym szczeblu w formacie 28+1"- czytamy w komunikacie. Władzom zależy, aby Ukraina, jak najszybciej otrzymała status sojusznika NATO.

mark/IAR